Bitcoin, jako ikona świata kryptowalut, przetarł szlaki nie tylko w mediach, ale również i w kulturze. Pisarze, muzycy i inni twórcy chętnie sięgają do tematów związanych z finansami. W końcu rynek finansowy swoimi kontrowersjami dostarcza inspiracji popkulturze. W tym artykule pokażemy Ci, dlaczego pojawiają się Bitcoin i kryptowaluty w filmach, serialach i muzyce. Przekonaj się, czy warto inwestować w kryptowaluty tylko dlatego, że mówią o nich w serialach.
Bitcoin jako symbol popkultury
Od czasu, kiedy Bitcoin wkroczył na rynek finansowy w 2009 roku, minęło trochę czasu. Tajemniczy twórca Satoshi Nakamoto zaproponował rozwiązanie w postaci technologii blockchain, które już pojawiało się na świecie. Jednak to jego (lub ich?) pomysł pojawił się w dobrym czasie i świat był gotowy przyjąć kryptowaluty.
Nie tylko Bitcoin, ale również inne krypto zaczęły pojawiać się najpierw w memach i piosenkach entuzjastów kryptowalut, a potem w filmach, serialach oraz książkach. W nich wszystkich znajdziesz historie o tym, że nie warto i warto w kryptowaluty inwestować.
Historie z cyfrowymi aktywami również szokują, zwłaszcza jeżeli chodzi o oszustwa kryptowalutowe liczone w miliardach dolarów.
Jednak Bitcoin i jego charakterystyczne logo to obecnie symbol nowości, wolności finansowej, a nawet i luksusu. Obecność Bitcoina w różnych dziedzinach kultury sprawia, że kryptowaluty stają się w końcu codziennością. Zamiast szokowania pojawia się akceptacja i zainteresowanie. Kryptowaluty stają się wyborem stylu życia, gdzie nie ma ograniczeń w postaci banków, a jest prawdziwa anonimowość. Co więcej, idzie za tym również szybkość przekazywania środków pieniężnych i to w dowolny zakątek świata.
Filmy i seriale o handlu kryptowalutami
Odkąd o kryptowalutach zrobiło się głośno, twórcy filmowi chętnie wykorzystują motyw handlu na giełdzie kryptowalut lub oszustw finansowych w swoich produkcjach. Od filmów dokumentalnych i seriali po duże produkcje filmowe.
Filmy dokumentalne takie jak „Banking on Bitcoin” z 2016 roku pokazują, jak Bitcoin wpływa na system finansowy i rządy państw. Znajdziesz tutaj takie kwestie jak wyzwania stojące przed technologią blockchain, czy dostosowaniem przez rządy regulacji prawnych.
Drugim ciekawym dokumentem jest „The Rise and Rise of Bitcoin” z 2014 roku, który pokazuje, w jaki sposób tworzyła się społeczność entuzjastów Bitcoina. W tym filmie zobaczysz historie programistów i przedsiębiorców zaangażowanych w rozwój tej kryptowaluty. Ukazuje, jak Bitcoin zyskiwał na popularności z punktu widzenia idealistów. Wierzyli oni, że zdecentralizowany rynek kryptowalut może zmienić finanse, jaki znamy.
Również platformy takie jak Netflix, czy HBO inwestują w tworzenie własnych produkcji związanych z cyfrowymi walutami. Najnowszy film dokumentalny Netflixa „Największy przekręt w historii” z 2024 roku opowiada o niezwykłej parze, która dostała miano Bitcoin Bonnie i Clyde. Jednak to nie jedyne propozycje tej platformy streamingowej. Znajdziesz tutaj również dramat „Crypto boy”, czy „Kryptoprzekręt”, który opowiada o dużym i głośnym oszustwie firmy Centra Tech.
Plakat filmu "Kryptoprzekręt" źródło: filmweb.pl
Jeżeli interesuje Cię historia powstania Bitcoina, to na platformie HBO znajdziesz film dokumentalny „Money Electric: The Bitcoin Mystery” o największej tajemnicy BTC, czyli kim jest Satoshi Nakamoto? Produkcja świeża, bo z 2024 roku.
Przykłady popularnych produkcji
Jednak nie tylko platformy streamingowe zainteresowały się tematami inwestycyjnymi związanymi z kryptowalutami. Pojawiły się one również na dużym ekranie. Na ten temat znajdziesz nie tylko dramaty, ale również komedie romantyczne. Jednym z nich jest „Kryptogra” z 2023 roku, która opowiada w tle, jak to główny bohater próbuje wyjść z długów poprzez inwestowanie w kryptowaluty shitcoin.
Plakat filmu "Krypto, strach to największa waluta" źródło: filmweb.pl
Wolisz kryminały lub thrillery? Proszę bardzo. W takim razie obejrzyj: „Krypto, Strach to najtrudniejsza waluta” z 2019 roku. W tym filmie znajdziesz korupcję, oszustwa i pranie brudnych pieniędzy. Wszystko to jest związane z młodym bankierem z Wall Street.
A może trochę kina akcji w połączeniu z komedią? Nie ma sprawy. W takim razie polecamy film „Napad na Bitcoina” z 2016 roku. W jaki sposób Interpol może złapać nieuchwytnego złodzieja? Do tego potrzebuje nie jednego, a całego zespołu hackerów. Czy współpraca będzie dobrze się układała? Czy uda im się złapać oszusta? Sprawdź, a przy okazji dobrze się baw podczas oglądania.
Kryptowaluty w grach komputerowych
Kryptowaluty są również obecne w świecie gier komputerowych. Nie tyle są ich tematem przewodnim, ile można je wykorzystywać do budowania własnych postaci, czy płacić tokenami, zamiast tradycyjnymi walutami.
Gry wykorzystujące łańcuch bloków pozwalają zadbać o większe bezpieczeństwo graczy. Szczególnie gdy aktywa w grach są reprezentowane przez tokeny NFT. Z tego względu, że odzwierciedlają one unikatowe przedmioty, którymi można handlować poza cyfrowym światem gry.
Przykładowymi grami kryptowalutowymi są m.in.:
- Decentraland, który ma własny metaverse, w którym użytkownicy kupują i zarządzają nieruchomościami. W tym świecie wykorzystywany jest token MANA, żeby handlować i kierować platformą.
- The Sandbox daje graczom o wiele więcej. Mogą tworzyć własne światy, wznosić budowle i tworzyć postacie, a zasobami handluje się w postaci NFT. Twórcy mogą zarabiać na stworzonych przez siebie projektach. Do płatności wykorzystywane są tokeny kryptowaluty SAND.
- Splinterlands to gra karciana, gdzie gracze mogą ze sobą rywalizować w pojedynkach i zdobywać nagrody. Gra jest obsługiwana poprzez blockchain WAX.
- Axie Infinity przypomina popularne Pokémony. Gracze hodują, łapią, handlują i walczą ze stworzeniami Axies. Stworki są reprezentowane przez tokeny NFT. Natomiast do płatności są wykorzystywane coiny AXS i SLP.
Nowe gry powstają coraz szybciej i rozwijają się poprzez Web3, gdzie ważna jest decentralizacja danych.
Axie Infinity źródło: axieinfinity.com
Muzyka związana z kryptowalutami
Również w branży muzycznej znajdziesz wzmianki o kryptowalutach. Z polskich wykonawców można wymienić duet Taconafide, czyli dwóch raperów Taco Hemingwaya i Quebonafide. Wydali oni singiel „Kryptowaluty”. Tekst nawiązuje do wahania kursów kryptowalut, czy trzymania Bitcoina pod materacem. Porównania te odnoszą się do kosztów związanych z osiągnięciem sławy.
Oprócz śpiewania o kryptowalutach muzycy sami interesują się tematami związanymi z blockchainem. Można tutaj wskazać amerykańskiego rapera Nas, który nie tylko jest inwestorem. Jest również emitentem własnych tokenów NFT.
Wśród innych zagranicznych raperów, którzy mają słabość do kryptowalut, można wskazać Eminema, który kupił m.in. Eminape. Stał się także członkiem Bored Ape Yacht Club (BAYC), to popularna kolekcja NFT. Projekt stworzyła firma Yuga Labs, która inspirowała się filmem "Planeta małp".
Jak media wpływają na postrzeganie cyfrowych pieniędzy i giełdy?
Media mają istotny wpływ na to, jak społeczeństwo postrzega rynek kryptowalut. Opinie ukazujące się w wirtualnych mediach są o tyle znaczące, że mają wpływ na decyzje i strategie inwestycyjne. Jedna informacja może być punktem zapalnym, żeby inwestorzy zaczęli zlecać transakcje sprzedaży. Oczywiście odbije się to w postaci nagłej zmianie kursu kryptowaluty.
Wizerunek kryptowalut może być przedstawiany zarówno jako innowacyjna technologia, w którą warto zainwestować, jak i świat pełen szwindli finansowych, w których ludzie tracą oszczędności życia.
Zachowania znanych osobistości mogą wpływać na wzrost wartości kryptowaluty, jak to było w przypadku kursu Dogecoina, po tym, jak pozytywnie się o nim wypowiedział Elon Musk. Także dzielenie się własnymi spostrzeżeniami, czy prognozami w social mediach może prowadzić do manipulacji ceną. Wtedy obserwuje się tzw. efekt stadny. Powoduje on globalne zwiększenie zainteresowania np. Bitcoinem, Ethereum, czy dopiero wschodzącymi projektami.
Coraz częściej kwestie związane z inwestowaniem i kryptowalutami wychodzą do zwykłych ludzi, np. poprzez reklamy w telewizji. Możesz zobaczyć działania marketingowe brokera XTB albo Zondacrypto. Dzięki temu potencjał kryptowalut mogą poznać osoby dotąd niepowiązane z tym tematem.
Podsumowanie
Podsumowując, zarówno media, jak i cała popkultura mają duży wpływ na postrzeganie i zainteresowanie światem kryptowalut. Ważna jest edukacja w tym zakresie, bo nadal sporo osób nie wie, czym jest kryptografia. Pierwsze skojarzenia mogą być negatywne, a to za sprawą wielkich oszustw i przekrętów. A to tylko dlatego, że takie tematy są kontrowersyjne, głośne i wzbudzają emocje. Jednak nie każda nowa technologia jest nowym przebraniem schematu Ponziego.
To prawda, że inwestowanie w kryptowaluty jest ryzykowne. Jednak każda forma inwestycji niesie ze sobą, jakieś ryzyko. Tak samo jest na tradycyjnych giełdach, ale nawet i w przypadku produktów oszczędnościowych banków. Czy to znaczy, że każdy jest złodziejem i tylko chce nam ukraść pieniądze? Nie. Po prostu dajmy szanse temu, co nowe. Świat zmienia się bardzo szybko, a filmy i seriale mogą pomóc w edukacji finansowej i zrozumieniu tych ekspresowych zmian.