Take profit, (w skrócie TP) z angielskiego zbieranie zysków, oznacza ni mniej, ni więcej realizację zysków z danej inwestycji.
Wielu inwestorów, nie tylko początkujących, popełnia jeden z najcięższych grzechów na rynkach inwestycyjnych: nie realizują zysków. A przecież w inwestycjach o to chodzi, by przyniosły one wymierne korzyści. Co z tego, że mogłeś zarobić tysiące złotych, skoro ich nie zarobiłeś?
Dlaczego tak się dzieje? Głównym winowajcą są tu emocje, a dokładniej chciwość. Inwestor chce zarobić jeszcze więcej, pomimo że jego pierwotny cel został już osiągnięty. W konsekwencji często jest tak, że rynek zawraca i zamiast zysków pojawia się strata.
Aby uchronić się przed takimi sytuacjami, powstało zlecenie take profit, bardzo popularne na rynku Forex. Dziś zajmiemy się tym zagadnieniem.
Co to zlecenie take profit na rynku Forex?
Jest to automatyczny rodzaj zlecenia, który ma za zadanie odciążyć tradera Forex od konieczności śledzenia rynku. Działa następująco:
- Trader określa poziom zysku, jaki chce osiągnąć.
- Ustawia take profit, czyli określa cenę, po jakiej pozycja ma zostać zamknięta.
- W momencie, gdy kurs osiągnie ustawiony poziom ceny, nastąpi automatyczna realizacja zlecenia po określonej cenie, czyli zamknięcie pozycji. W przypadku pozycji długiej będzie to automatyczna sprzedaż, a jeśli trader grał na spadki — kupno.
- Trader nie musi mieć włączonej platformy, by take profit na Forex zostało zrealizowane. Można wystawić zlecenie take profit, po czym się wylogować, a broker i tak zadziała automatycznie w momencie, gdy cena osiągnie zadany poziom i wyśle jego zlecenie do księgi zleceń.
Cechą charakterystyczną zlecenia take profit jest to, że nie może być ono zrealizowane po cenie niższej, niż określona przez inwestora. Nie ma natomiast gwarancji, że zostanie wykonane w całości: jeśli nie znajdzie się wystarczająco wielu kupujących lub sprzedających, którzy zechcą dokonać przeciwstawnej transakcji po określonej przez inwestora cenie, zlecenie może zostać zrealizowane tylko częściowo.
Wady i zalety zlecenia take profit
Zalety
- Ogranicza ryzyko inwestora.
- Transakcja odbywa się automatycznie, dzięki czemu nie trzeba non stop śledzić rynku.
- Gwarancja realizacji zlecenia po ustalonej przez tradera cenie.
- Brokerzy z reguły nie pobierają żadnych dodatkowych prowizji za ustawienie zlecenia take profit i jego realizację po osiągnięciu określonego poziomu ceny.
- Można je dodawać, modyfikować i usuwać w każdym momencie trwania inwestycji, dzięki czemu można dopasować poziom cenowy do zmieniających się warunków rynkowych.
- Nie ma prowizji za złożenie, modyfikację czy usunięcie zlecenia TP.
- Niższe prowizje handlowe — zlecenia z limitem ceny na giełdach są to zlecenia z niższymi zazwyczaj prowizjami Maker.
- Pozwala na realizowanie strategii kupna/sprzedaży po cenie, którą bardzo trudno byłoby osiągnąć ręcznie. Przykład: trader obstawia, że cena euro dojdzie do poziomu 4,2876 zł. I faktycznie, w końcu cena tam dochodzi, ale nie zatrzymuje się, tylko od razu odbija i wraca do poprzedniego poziomu. Tak więc inwestor, który chciałby ręcznie "załapać" tę cenę, praktycznie nie miałby na to żadnych szans. Zlecenie TP za to działa automatycznie i bez opóźnień, dzięki czemu można było zrealizować zysk.
Wady
- Trader musi realistycznie ocenić rynek i określić potencjalny zysk na takim poziomie, który jest możliwy do osiągnięcia. Inaczej zlecenie może zostać niezrealizowane.
- Zawsze istnieje ryzyko, że cena będzie jeszcze korzystniejsza, a inwestor zakończy pozycję zbyt wcześnie.
- Zlecenie może nie zostać wykonane w całości.
Czy take profit to to samo, co zlecenie z limitem ceny?
Zlecenie z limitem ceny spotkasz na każdej platformie, czy to handlując kontraktami CFD, akcjami, kryptowalutami czy indeksami. Natomiast możesz nie znaleźć tam opcji założenia zlecenia take profit. TP pod tą nazwą są dostępne zazwyczaj tylko u brokerów Forex. Jednak w praktyce to te same zlecenia, występujące pod innymi nazwami.
W zależności od platformy możesz spotkać się z różnymi nazwami. Np. u brokera XTB możesz ustawić TP w opcji:
- Sell limit, czyli sprzedaży po określonej cenie, o ile grasz na wzrosty.
- Buy limit, czyli kupna z limitem, jeśli Twoja strategia to gra na spadki.
Gdzie i jak ustawiać take profit?
1. Poziomy wsparcia i oporu
Są to ważne cenowe poziomy, do których cena bardzo często dochodzi i zatrzymuje się na dłużej. To właśnie w okolicach tych cen traderzy najczęściej ustawiają zlecenie realizacji zysków oraz zabezpieczenia przed stratami, czyli stop loss i take profit. Do wyznaczania takich poziomów niezbędne jest przynajmniej minimum wiedzy o analizie technicznej.
2. Ustawianie TP wg zmienności świecowej
Niektórzy traderzy korzystają ze średniej dziennej zmienności ceny danej pary walutowej. Obliczają, jaka jest średnia wielkość świecy, po czym dopasowują średnią do już zrealizowanej zmienności w danym dniu. Np: średnia wielkość świecy danej pary walutowej to 50 pkt. Dzisiaj cena od początku dnia przeszła już połowę. Oznacza to, że teoretycznie zostało do przejścia jeszcze 25 punktów, i to na tym poziomie trader ustawia TP.
3. Ustawienia TP wg preferencji inwestora
Najprostsze rozwiązanie: ustalasz zlecenie z limitem ceny przy takim poziomie, przy jakim będziesz zadowolony z zysku. Minusem jest to, że jeśli Twoje oczekiwania bardzo odbiegają od rynku, zlecenie może nie doczekać się realizacji lub potrwa ona bardzo długo.
4. TP wyznaczane narzędziami Fibonacciego
Ta metoda wymaga nieco wiedzy o wzniesieniach Fibonacciego i ich praktycznym zastosowaniu na wykresach, ale nie jest to trudne. Nawet początkujący inwestor może szybko dokształcić się w tym temacie i nauczyć ustalać poziomy take profit.
Czy warto korzystać ze zlecenia take profit na platformie handlowej?
Naszym zdaniem warto stosować TP w swojej strategii inwestycyjnej, niezależnie od tego, w jaki instrument finansowy inwestujesz: czy będzie to rynek Forex, klasyczna giełda, giełda kryptowalut czy dom maklerski, oferujący dostęp do zagranicznych funduszy inwestycyjnych, kontraktów itd.
Przeciwnicy mogą mówić, że nie używają zleceń TP, ponieważ często ograniczają ich zysk. Jednak rozsądny inwestor potrafi skalkulować stosunek ryzyka do zysku i wyznaczyć taki poziom realizacji tego zlecenia, który będzie go w pełni satysfakcjonował.
Pamiętaj: gorsze od straty są jedynie niezrealizowane zyski.