Żelazna psychika tradera

Data dodania: 29 sierpnia 2019 r. / Aktualizacja: 20 grudnia 2024 r.
praca zespołowa puzzle Odpowiednie nastawienie do tradingu jest podstawą do osiągnięcia sukcesu.
Źródło: Diva Plavalaguna / Pexels

Ostatnio dowiedziałeś/łaś się jak powinien wyglądać prawidłowy Money Management. Dziś dowiesz się o wiele więcej o tym, co tak naprawdę decyduje o sukcesie w tradingu. Zaczynamy!

Na żadnym stopniu edukacji szkolnej w Polsce - nie jesteśmy uczeni praktycznej gry na rynkach finansowych. Może jest trochę teorii u studentów kierunków ekonomicznych, jednak ogólnie - w tej kwestii jesteśmy zdani sami na siebie. Jeśli chcemy zajmować się tradingiem z powodzeniem - musimy zainwestować nasz czas i poświęcenie. Wyniki poszczególnych transakcji mają charakter losowy. Jeśli Twój system daje Ci przewagę statystyczną na rynku, wygranych może być więcej. Jeśli wdrożysz odpowiednie zarządzanie kapitałem - wcale nie musisz mieć więcej wygranych, a mimo to zarabiać pieniądze. Dzieje się tak dlatego, że jeśli ryzykujesz za każdym razem 1x, a jesteś w stanie mądrze poprowadzić pozycję tak, że zaksięgujesz zysk wielkości kilku x - to jest Twój przepis na sukces. Wtedy, wcale nie musisz mieć więcej wygranych niż przegranych transakcji, a mimo to - wszystko spina się w zyskowną całość.

Wracając do losowości wyników. Prawdopodobnie pracujesz na etacie. Jeśli tak jest, chodząc do pracy masz pewność, że za każdy przepracowany miesiąc czeka Cię mniej więcej stałe wynagrodzenie. Czy zaryzykowałbyś chodzenie do pracy przez cały miesiąc, żeby na koniec dostać losową wielkość wypłaty: od 0 do 150% aktualnej kwoty, którą zarabiasz? Dokładnie tego możesz się spodziewać po rynkach finansowych. Możesz zarobić, możesz też stracić. Z zarobkami poradzi sobie większość, jednak już ze stratami - nie każdy. Zwłaszcza, jeśli w kolejce czekają rachunki za mieszkanie, raty za samochód czy kredyt hipoteczny. Praca etatowa przyzwyczaja nas do stałej sumy pieniędzy co miesiąc, a my nie wyrabiamy w sobie przekonania, że może być inaczej. Chodzę do pracy = zarabiam. Będzie wypłata = zapłacę rachunki.

Trading nie jest jak praca na etacie. Trading można porównać do prowadzenia firmy. Masz jakieś produkty na stanie, coś sprzedasz - zarobisz, coś się przeterminuje - stracisz. Jeśli włożysz w to zapał do pracy, serce i odpowiednie nastawienie - sumarycznie masz szansę na zysk. Jednak, musisz rozpatrywać to w tych kategoriach: będą zyski, będą też straty, a Ty walczysz o dodatni bilans.

Mówią, że 70% inwestowania to nastawienie psychiczne. To prawda. A może nawet i więcej niż 70%. A zatem, czego potrzebuje inwestor, aby zwiększyć swoją skuteczność i nie skończyć w szpitalu psychiatrycznym? Czytaj dalej.

Ustal strategię

Zdefiniuj na kartce papieru, co wchodzi w skład Twojej strategii. Jaka ona jest? Na czym się opiera? Jakie są elementy kluczowe? Co musi zaistnieć, żeby uznać to za sygnał do rozpoczęcia pozycji długiej, a co do krótkiej? Jakim wolumenem wejdę? Jak będę prowadził tą pozycję? Kiedy uznasz, że nie idzie w Twoim kierunku i ją zakończysz? Jak nazwiesz tą strategię?

Sporządź checklistę

Lekarze, piloci, skuteczni biznesmeni - wszyscy korzystają z list. Załóżmy, że masz do wykonania operację wycięcia woreczka żółciowego - tworzysz listę.

Potrzebuję takich narzędzi: a, b, c. Dzięki czemu wiem, że będę dobrze przygotowany.

Przed operacją, muszę wykonać następujące czynności: a, b, c. Dzięki którym wiem, że dobrze zacznę.

Czynności, które muszę wykonać w trakcie operacji, kolejne kroki. Dzięki którym mam pewność, że niczego nie przeoczę.

Czynności kończące moje zadanie. Dzięki czemu wiem, że cały proces poszedł dobrze.

Dzięki checklistom odciążasz mózg. Nie musi już stale myśleć o wszystkich zadaniach i kolejności ich wykonania. Masz też pewność, że niczego nie pominiesz. Teraz już tylko dajesz z siebie wszystko realizując założenia punkt po punkcie.

Checklisty bardzo dobrze sprawdzają się nawet w prostych czynnościach, np. lista zakupów, lista rzeczy, które musisz spakować przed podróżą, rzeczy, które są potrzebne do wyjścia na siłownię czy basen.

Lista warunków, które muszą zostać spełnione na rynku jest bardzo przydatna w handlu. Dzięki niej w prosty sposób możesz ocenić - wchodzę, czy nie wchodzę. Wszystkie warunki spełnione - gram. Nie wszystkie - nie gram. Proste. Nie komplikuj tego bardziej.

Bądź szczery

Traktuj siebie dobrze. Bądź ze sobą szczery bez względu na wyniki. Jeśli transakcja poszła dobrze - nagrodź się czymś małym. Jeśli poszła źle - znajdź przyczynę porażki. Nie obwiniaj innych. Jeśli transakcja nie wyszła, a została wykonana zgodnie z Twoją strategią - przechodzisz z tym do porządku dziennego. Tak już jest. Straty są nieodłącznym elementem tradingu. Nie przejmujesz się. W końcu, od tego masz rozsądne zarządzanie kapitałem, żebyś jednorazowo nie stracił za dużo i nadal pozostał w grze.

Utrzymuj odpowiednie nastawienie

Chłodna głowa to połowa sukcesu. Jeśli nie masz automatu, który otwiera pozycje za Ciebie - ciężko jest utrzymać pozytywne nastawienie po 5 nieudanych strzałach. Jeśli postępujesz zgodnie z określoną strategią - rozłożenie wygranych i przegranych ma charakter losowy. Utrzymuj jednakowe nastawienie niezależnie od wyniku ostatniej transakcji, jakbyś był kuloodporny.

Niektórym pomaga muzyka relaksacyjna, innym spacer. Potestuj, co najlepiej działa na Ciebie. Ty sam musisz poświęcić czas, żeby się tego o sobie dowiedzieć. Na każdego działa co innego.

Weź odpowiedzialność za swoje transakcje

Najgorzej wychodzą na tradingu ci, którzy nie mają własnego zdania. Ilu traderów - tyle opinii. Codziennie w Internecie możesz przeczytać tyle samo newsów gloryfikujących Bitcoina, co ludzi, którzy piszą, że kryptowaluty skończą się szybciej niż myślimy. Musisz sam zdecydować, co sądzisz o rynku Bitcoina, żeby wiedzieć w którą stronę grać: czy kupować, czy sprzedawać lub odpuścić temat.

Pamiętaj, że to Ty jesteś odpowiedzialny za swoje trade-y, bo to Ty wcisnąłeś przycisk KUP. Nikt inny.

Straty zawsze się pojawią

Straty są nieodłączną częścią tradingu. Przydarzają się wszystkim, nawet najlepszym. Pogódź się z tym, i wbuduj je w swój system.

Stosuj Money Management

Zachowaj kapitał na kolejne nadarzające okazje. Zarządzaj nim tak, żeby starczyło Ci środków na jak najdłużej. Uwierz mi, że nie można być bardziej złym na siebie niż wtedy, kiedy w głupi sposób się wyzerowało konto, a na wykresie właśnie cena narysowała Twój setup.

Miej realistyczne oczekiwania

Jeśli inwestujesz 100 dolarów - nie oczekuj 10 000 dolarów miesięcznego zysku. Na portalach społecznościowych jesteśmy bombardowani sloganami: 500% konta w tydzień, albo: "nauczyłem gry na giełdzie moją sprzątaczkę, i... odeszła z pracy" :D

Ludzie pokazują krótki termin, wycinają stratne operacje. W długim terminie - takie zyski nie są możliwe.

Jeśli wiesz na czym polega Twoja strategia - robiąc testy na danych historycznych - możesz łatwo stwierdzić jakiego rzędu zyski generuje. Jeśli za bardzo nie przeoptymalizowałeś swojej strategii (nie zbudowałeś jej pod zachowanie konkretnego rynku, w konkretnym czasie, żeby tylko pochwalić się wynikami) - wyniki te powinny być powtarzalne również w przyszłości z podobną skutecznością.

Edukacja

To jeden z ostatnich punktów, ale wcale nie najmniej ważny. Musisz mieć solidne podstawy o funkcjonowaniu rynków finansowych, żeby mieć swoje własne zdanie w tym temacie. Tylko to gwarantuje powodzenie w tej branży. Musisz poznać schematy, popróbować swoich sił trochę na demo, dopiero później wejść z realnymi pieniędzmi na prawdziwy rynek.

Work-life balance

Zdecydowanie odradzam siedzenie dniami i nocami przed wykresami. Nawet się zrymowało, ale tak jest. Tak jak oddychanie składa się z wdechu i wydechu - Ty też musisz mieć czas odpoczynku od wykresów, żeby nabrać do nich dystansu.

Jako programista, często napotykam na różnego rodzaju problemy do rozwiązania. Moja psychika wojownika podpowiada mi, żeby siedzieć tak długo przed komputerem, aż rozwiążę problem. Jednak, z doświadczenia wiem, co mi naprawdę pomaga. Wstaję od biurka, idę do kuchni, piję szklankę wody, i wiesz co? Podczas picia nagle mnie olśniewa. Już wiem jak rozwiązać mój problem! A zawsze, jak nie odchodziłem od komputera - znalezienie rozwiązania zajmowało mi o wiele więcej czasu.

Podsumowanie

Pamiętaj, że im lepiej się przygotujesz - tym bardziej gładko będzie Ci szedł trading. Sporządź checklistę tego, co musisz zobaczyć na wykresie, żeby otworzyć transakcję. Oswój się z myślą, że pojawią się straty, to nieodłączna część tego biznesu. Niezależnie od wyniku ostatniej transakcji - jeśli kapitał pozwala, a na rynku pojawi się Twój setup - podejmij wyzwanie (będzie Ci ciężko wybaczyć sobie fakt, że cena poszła w Twoją stronę, a Ty nie wykonałeś/łaś transakcji). Utrzymuj zdrowe proporcje pomiędzy czasem przed komputerem, a codziennym życiem. Mi w tym pomogła zmiana interwału na dzienny. O wiele rzadziej występują wtedy sygnały do gry.

W kolejnym tygodniu szykuję dla Ciebie artykuł o książkach, które warto przeczytać zaczynając swoją przygodę z tradingiem. Przeczytałem ich sporo, wskażę Ci, które według mnie są warte uwagi.

Trzymaj się i do następnego razu!

Ocena artykułu
5.0/5 (głosów: 1)
Roman Cieciuch

Roman Cieciuch

Od kilku lat związany z rynkiem kryptowalut i Forex. Na co dzień programista. Miłośnik algorytmów i rozwiązań, które tworzy się raz, a działają na zawsze. Minimalista. Twórca systemów transakcyjnych automatyzujących trading. Specjalizuje się w zagadnieniach związanych z ochroną kapitału i money management. W wolnym czasie biega, jeździ rowerem, pływa.