
Źródło: Mohamed Hassan / Pixabay
Jedna z podstawowych zasad inwestowania mówi o tym, żeby nie kierować się emocjami przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. Mimo wszystko trudno pozbyć się tego ludzkiego odruchu. Dlatego właśnie powstał wskaźnik, który odzwierciedla zainteresowania i obawy inwestorów. Sprawdź, czym jest indeks Fear and Greed w finansach, na jakich danych źródłowych się opiera i czy warto go obserwować.
Czym jest indeks Fear and Greed?
Indeks Fear and Greed to pomocny wskaźnik, który dosłownie określa poziom strachu lub chciwości wśród inwestorów na giełdzie. Przedstawia on skrajne emocje na rynku kryptowalut, czy akcji.
Wartość indeksu jest podawana od 0 do 100. Poziom 0 oznacza ekstremalny strach, który jest sygnałem zakupów i jest przedstawiany kolorem czerwonym. Natomiast poziom 100 oznacza ekstremalną chciwość, jest to dobry czas na sprzedaż posiadanych aktywów i obrazuje go zielony kolor na indeksie.
Dokładna skala tego indeksu wygląda następująco:
- 0-24 ekstremalny strach,
- 25-49 strach,
- 50 neutralny,
- 51-74 chciwość,
- 75-100 ekstremalna chciwość.

Źródło: CNN Business
Jak działa Fear and Greed indeks?
Fear and Greed index jest wyznaczany codziennie i uwzględnia kilka różnych zmiennych, aby mierzyć i oceniać nastroje inwestorów. Źródłem danych są np.:
- Zmienność rynkową, czyli aktualne ceny akcji i kryptowalut. Wartość jest porównywana do danych historycznych.
- Wolumen obrotu na rynku.
- Popyt na bezpieczne aktywa takie jak obligacje albo Bitcoin.
- Trendy, które określają, czy inwestorzy w danym momencie są bardziej chciwi, czy przestraszeni.
- Analizę mediów społecznościowych np. na X (Twitter), żeby ocenić, czym aktualnie interesują się traderzy.
Decyzje inwestycyjne na podstawie wskaźnika są podejmowane kontrariańsko, czyli przeciwstawnie do tego, jakie są obecnie nastroje na rynku. To działanie wbrew panującym trendom i emocjom pozwala wykorzystać skrajne momenty na własną korzyść.
W końcu w inwestowaniu chodzi o to, żeby tanio kupić i drogo sprzedać.
Indeks strachu i chciwości na rynku akcji
Indeks strachu i chciwości w odniesieniu do globalnych rynków akcji uwzględnia m.in. średnią kroczącą dla indeksu S&P 500 z ostatnich 125 dni, czy indeks VIX (z ang. Volatility Index). VIX jako indeks zmienności zachowań inwestorów na rynku, często jest nazywany indeksem strachu. Im wyższy VIX, tym większa niepewność wśród traderów.
Ekstremalny strach na giełdzie papierów wartościowych może oznaczać, że rynek zaraz odbije od dna. Wykresy pójdą w górę, więc jest to ostatni moment na upolowanie okazji. Natomiast ekstremalna chciwość zwiastuje nadchodzącą korektę. Wzrost był zbyt szybki i jeżeli chcesz zrealizować zysk, to musisz się pospieszyć.
Indeks Fear and Greed na rynku kryptowalut
Rynek kryptowalut ma swój osobny wskaźnik, który funkcjonuje pod nazwą Crypto Fear and Greed Index. Wskaźnik ten jest bardzo przydatny ze względu na szybkie tempo zmian w cenach kryptowalut.
Dla rynku kryptowalut indeks Crypto Fear and Greed weryfikuje udział Bitcoina w całkowitej kapitalizacji. Wzrost zainteresowania BTC może wskazywać na strach przed bardziej ryzykownymi projektami kryptowalutowymi.
Dokładne źródła składające się wskaźnik nastrojów panujących na rynku kryptowalut to:
- Zmienność w kursie Bitcoina w porównaniu do średnich z 30 i 90 dni (25%).
- Wolumen obrotu (25%).
- Analiza wiadomości na mediach społecznościowych (15%).
- Dominacja BTC nad innymi kryptowalutami (10%).
- Trendy widoczne w Google Trends (10%).
- Ankiety przeprowadzane wśród inwestorów (15%). Obecnie wstrzymane w obliczaniu indeksu i nie bierze się ich pod uwagę.
Trzeba mieć na uwadzę, że nie jest to wskaźnik idealny. Nie uwzględnia on np. manipulacji przez wpływowe osoby. W takie j sytuacji sygnały podawane przez indeks będą fałszywe.
Informacji o aktualnej wartości indeksu Crypto Fear and Greed dostarcza strona alternative.me. Funkcjonuje on od 2018 roku.

Źródło: alternative.me
Jakie są 7 wskaźników indeksu strachu i chciwości?
Do 7 wskaźników, które składają się na indeks strachu i chciwości w odniesieniu do rynku akcji są:
- Dynamika rynku uwzględniająca wartość indeksu S&P 500 i jego 125-dniową średnią kroczącą.
- Siła cen akcji bazująca na nowych maksimach i minimach na giełdzie NYSE w ostatnich 52 tygodniach.
- Szerokość cen akcji obliczana na podstawie oscylatora McClellana.
- 5-dniowy wskaźnik Put/Call (PCR) dla opcji.
- Zmienność rynkowa na podstawie wartości VIX i jego 50-dniowej średniej ruchomej.
- Popyt na aktywa "bezpiecznej przystani", który uwzględnia, czy inwestorzy w ostatnich 20 dniach kupowali akcje, czy obligacje. Im większy popyt na obligacje, tym większy strach wśród traderów.
- Popyt na obligacje śmieciowe. Im jest on większy, tym świadczy o większej chciwości inwestorów.
Zarówno podane wskaźniki, jak i sam indeks można obserwować na stronie CNN Business.
Czy warto opierać strategie inwestycyjne na Fear and Greed index?
Indeks Fear and Greed dostarcza wiele informacji o tym, jak inwestorzy zachowują się na giełdzie. Dzięki wprowadzeniu go przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych możesz uniknąć sytuacji, w których kierujesz się FOMO (z ang. Fear Of Missing Out), czyli strachem przed tym, że coś Cię omija. W kontekście inwestowania można powiedzieć, że to strach przed utratą okazji. Pod tym kątem jest to cenne narzędzie.
Jednak nie opieraj się wyłącznie na jednym wskaźniku. Indeks ten ma swoje ograniczenia, z których powinieneś zdawać sobie sprawę. Szczególnie gdy chodzi o zachowanie inwestorów na rynku kryptowalut, ponieważ jest to rynek podatny na manipulacje dużych graczy. Jednak warto go uwzględnić, jako dodatkowe źródło informacji we własnej analizie.
Podsumowanie
Indeks strachu i chciwości odzwierciedla nastroje na rynku kryptowalut i akcji. Nie jest to idealne i nieomylne rozwiązanie. Jednak bazując na dostępnych informacjach o tym, co kupują inwestorzy, jakich informacji szukają, można dużo się dowiedzieć, co obecnie dzieje się na giełdzie. Dowiesz się, na podstawie jakich emocji podchodzi do inwestowania większość osób w danym dniu. Dlatego jest to dobre rozwiązanie, zwłaszcza jeżeli połączysz je z innymi wskaźnikami i narzędziami do analizy rynku.