Kryptowaluty, w które zainwestuję w 2018 roku

Data dodania: 15 stycznia 2018 r. / Aktualizacja: 23 sierpnia 2024 r.

Każdy z nas zastanawia się w co i kiedy zainwestować. Te pytania nurtują początkujących inwestorów niemal codziennie. Dlatego też, zapytaliśmy polskich ekspertów związanych z rynkiem kryptowalut o ich typy na rok 2018. Każdy z nich wypowiedział się, w które kryptowaluty warto zainwestować ich zdaniem oraz dlaczego.

Kamil Kostrzewski

Kamil Kostrzewski

Właściciel giełdy kryptowalut Coinbe

Według mojej opinii rok 2018 będzie rokiem DAPP'ów, czyli zdecentralizowanych aplikacji. Coraz więcej uwagi przykłada się właśnie tej składowej sieci rozproszonych. Gdybym miał teraz włożyć pieniądze w jakiś longterm - kupiłbym Waves, NEO i IOTĘ. Ta ostatnia ma dość rewolucyjne podejście do rozproszenia sieci, a waluty które będą tworzone na jej podobieństwo mogą dokonać prawdziwej rewolucji.

Jestem przekonany, że Bitcoin nie powiedział jeszcze ostatniego słowa jeśli chodzi o jego cenę. Jeśli ktoś mówi o tym, że będzie kosztował milion dolarów do 2020 roku, niestety ale prawdopodobnie jest w błędzie, co do 100 tysięcy dolarów - jest to zdecydowanie w zasięgu. Mówię o Bitcoinie, a nie żadnej innej walucie, bo życie pokazuje że to on ciągnie za sobą resztę ferajny. Jak się również okazuje, znaczną rolę w świecie kryptowalut odgrywają rządy i ich podejście. Mamy kilka krajów, który są otwarte na technologie i zdecentralizowane systemy, aczkolwiek pojawiają się też ich przeciwnicy. Jako społeczność powinniśmy starać się osiągnąć z nimi kompromis, nauczyć ich czym jest Bitcoin i kryptowaluty, a nie tak jak niektórzy próbują - walczyć z nimi. Moim zdaniem kryptowaluty będą miały dużo piękniejszą przyszłość w przypadku pełnego porozumienia z rządzącymi - mówi Kamil Kostrzewski, przedsiębiorca i założyciel giełdy Coinbe (dawniej Beatcoin).

Marek Stiller

Marek Stiller

Twórca kanału YouTube

Numerem 1 na mojej noworocznej liście jest PAY, czyli TenX. Jest to kryptowaluta, która ostatnio coraz bardziej zyskuje na popularności. Kluczową wartością dodatnią jaką ten projekt wnosi jest fakt, że pozwala ona na doładowanie swojego portfela Bitcoinem oraz wyrobienie sobie karty płatniczej, umożliwiającej nam płacenie za zakupy tak samo jak normalną kartą z banku. TenX współpracuje z Visą oraz MasterCard i mają zamiar umożliwić płatność coraz większą ilością kryptowalut.

Numer 2 to STEEM, czyli projekt, który posiada platformę społecznościową, wynagradzającą aktywnych i wnoszących wartość użytkowników ich własną kryptowalutą. Jest to świetna sprawa, ponieważ na ich stronie możemy po hashtagach wyszukać które tematy nas interesują oraz czy warto je przeczytać, a to za sprawą tzw. „votów” pozostawianych pod danymi postami przez użytkowników.

Jak pewnie zauważyliście, dominacja Bitcoina spada z dnia na dzień. Aktualnie oscyluje ona w granicach 37% całkowitej dominacji kapitalizacji rynku i w dalszym ciągu płynnie spada. Bardzo prawdopodobnym założeniem będzie przyjęcia scenariusza, który mówi, że 2018 to rok altcoinów. Już od początku roku możemy zauważyć ogromne wzrosty na NEO, STEEM i Ethereum, co może być ciszą przed burzą - mówi Marek Stiller. Marek prowadzi kanał na YouTube związany z tematyką kryptowalut: youtube.com/c/MarekStiller

Maciej Wapiński

Maciej Wapiński (Wapniak)

YouTuber, właściciel grupy z sygnałami

W 2017 roku zainwestowałem w Utrust (UTK), kiedy było jeszcze w fazie ICO. To platforma pozwalająca płacić kryptowalutami z minimalnymi prowizjami lub tokenami Utrust bez dodatkowych opłat. Płaciłem za token 6,5 centa. Teraz są warte ponad 28 centów za sztukę. Mają bardzo świetlaną przyszłość przed sobą.

Warto przyglądać się również chińskiemu projektowi LoMoCoin (LMC), który ma duże szanse zawojować rynek reklam. Dodatkowo są notowani na jednej z największych giełd kryptowalut - Bittrex. Dzięki aplikacji na urządzenia mobilne - pozwalają początkującym użytkownikom na naturalne wejście w świat kryptowalut.

Trzecią kryptowalutą, którą warto wziąć pod uwagę jest RaiBlocks (XRB). Podobnie jak Utrust oferują system do natychmiastowych, bezprowizyjnych płatności on-line.

Moim zdaniem jest szansa na spadki cen kryptowalut, ponieważ ich wartości urosły nienaturalnie, za szybko. Jednak, kiedy tylko ceny się unormują będzie to coś czego będą używać wszyscy, nawet niekoniecznie o tym wiedząc. Blockchain i kryptowaluty staną się następnym radiem czy telegrafem, tylko że naszej epoki - mówi Maciej Wapiński (Wapniak). Maciek jest youtuberem, posiada własnego coina, jakim jest Wapniak Coin (WAP), a także właścicielem grupy z sygnałami kryptowalut. Znajdziecie go na: youtube.com/user/WapniakPolska

Kryptowaluty z przyszłością

Do wymienionych walut, w 2018 może nas pozytywnie zaskoczyć Lisk (LSK). Jeszcze kilka miesięcy temu, we wrześniu 2017 kosztował po 25 zł za sztukę - teraz jego wartość wynosi ponad 70 zł. Jako kryptowaluta ma bardzo wiele zastosowań, a jego twórcy przedstawili bogaty plan rozwoju.

Podobna sytuacja może mieć miejsce w przypadku Ripple (XRP), który jest już trzecią kryptowalutą na świecie pod względem kapitalizacji (ponad 5 miliardów dolarów amerykańskich). Służy ona jako sieć rozrachunkowa, za pomocą której można rozliczać waluty, kryptowaluty, a nawet punkty w programach lojalnościowych. Już teraz korzystają z niej największe banki świata, takie jak: Santander, UBS, Royal Bank of Canada czy UniCredit. W ostatnich tygodniach również japońskie banki testowały transakcje w Ripple.

Według Kamila Kostrzewskiego i Marka Stillera - szansę na ogromne wzrosty ma kryptowaluta NEO, zwana też chińskim Ethereum. NEO jest pierwszym chińskim projektem opartym na technologii Blockchain, z otwartym źródłem. Celem kryptowaluty jest określenie na nowo sposobu w jaki odbywa się handel. Na NEO można budować zdecentralizowane aplikacje, bądź tworzyć smart-kontrakty. Twórcy NEO wpadli na pomysł dodatkowej kryptowaluty o nazwie GAS. Jest ona wypłacana za trzymanie NEO w oficjalnym portfelu. Jest to swojego rodzaju dywidenda w wysokości około 5.35% wartości portfela rocznie.

Samych kryptowalut jest bardzo dużo, podobnie z ilością giełd, na których można nimi handlować. Warto czytać opisy projektów, tzw. white-papers zanim dokonacie zakupu wybranej przez siebie kryptowaluty. Warto również zachować dozę ostrożności zakładając konto na giełdzie kryptowalut. Z pomocą na pewno przyjdzie opinia znajomych czy grup na portalach społecznościowych. Warto również zwrócić uwagę na prowizje, które będą od nas pobierane oraz czy w razie problemów - pomoc techniczna jest w języku polskim (jeśli tego potrzebujemy).

Pamiętajcie tylko, że ten artykuł nie jest poradą inwestycyjną. Jest prywatną opinią gości oraz autora artykułu i każda inwestycja wiąże się z ryzykiem utraty większości środków. Inwestujecie na własną odpowiedzialność.

Ocena artykułu
Oddaj głos, bądź pierwszy!