Ostatnie tygodnie były przełomowe dla Bitcoina. Wszyscy byliśmy świadkami błyskawicznych wzrostów wartości cyfrowego złota. Kierując się analizą fundamentalną - wiemy, że świat oczekuje ETF-a na Bitcoina. Wiemy też, że coraz więcej firm wchodzi w inwestycje związane z kryptowalutami, w nadziei na dalsze wzrosty. Ale dziś nie o tym. Przyjrzyjmy się zatem, jak ten rajd wygląda od strony wykresów.
Kształt wykresu Bitcoina
Na wykresie poniżej widzimy poprzednie szczyty i dołki. Wszyscy pamiętamy ATH z wiosny roku 2021. To był szok. Po wcześniejszych 38 tysiącach dolarów - teraz mieliśmy do czynienia z 64 000 USD. To niemal dwa razy tyle! To było bardzo duże odreagowanie rynku po miesiącach związanych z pandemią Covid-19.
Po wiosennych wzrostach nadeszło burzliwe lato, kiedy to kurs Bitcoina spadł poniżej 30 000 USD. Cena była nawet poniżej obu średnich kroczących: 50 i 200 dniowej.
Jesień tamtego roku przyniosła nam kolejne ATH, tym razem powyżej 68 000 dolarów. Tak szybko, jak to przyszło - tak szybko odeszło. Na powrót do tych poziomów czekaliśmy dwa lata. Oznaczyłem daty 10 listopada w różnych latach, żeby to lepiej zobrazować.
Czy aktualna zmienność to nowa hossa? Tego nie wiemy, jednak z pewnością coś jest na rzeczy. A może to tylko pułapka zastawiona przez niedźwiedzie?
Na wykresie poniżej zostało oznaczone przełamanie trendu spadkowego. Było to dokładnie rok temu. Cena zrobiła też pierwszy od dawna wyższy szczyt i wyższy dołek.
Analiza techniczna Bitcoina
Wykres poniżej przedstawia znaną z giełdy formację Złotego Krzyża. Powstaje ona wtedy, gdy krzyżują się ze sobą dwie średnie kroczące: 50-cio i 200 okresowa. Kiedy ta szybsza przebija do góry tą wolniejszą - mamy do czynienia z rzeczonym Złotym Krzyżem. To sygnał typowo byczy, zwiastujący wzrosty.
Na poniższym zrzucie ekranu, chciałem pokazać, kiedy można było spodziewać się wzrostów - stosując strategię Ichimoku. Jeśli ktoś nie zna zasad Ichimoku - może pomyśleć, że ona tylko zaciemnia i zamazuje wykres. Na tym zrzucie nie ma celowo Chikou Span. To, co widzimy jest wystarczające. Zielona chmura jest Chmurą Wzrostową. Fioletowa chmura jest Chmurą Spadkową. Niebieska linia to Tenkan Sen, czerwona to Kijun Sen.
Kiedy Tenkan Sen jest ponad Kijun Senem - mamy do czynienia ze wzrostami ceny. Kijun Sen bardzo dobrze sprawdza się jako poziom Stop Loss dla pozycji długich.
Nie tylko przecięcie się linii czerwonej i niebieskiej jest ważne. Liczy się również wyjście z Chmury, która oznacza terytorium niczyje, konsolidację. Oczekując wzrostów - wyjście górą z Chmury Wzrostowej będzie lepszym sygnałem, aniżeli wyjście z Chmury Spadkowej.
Wyjście z Chmury Wzrostowej mieliśmy w marcu 2023. Natomiast to słabsze - doszło do niego w październiku bieżącego roku.
W chwili obecnej widzimy silny trend wzrostowy. Cena jest bardzo oddalona od Chmury Wzrostowej. Chmury mogą przyciągać - po każdym odskoku ceny od nich - cena wkrótce tam wraca, żeby znów móc się odbić.
Zobacz także: Czy Ichimoku działa na kryptowalutach?
Na poniższym wykresie Bitcoina - widzicie wskaźnik Follow Line Indicator, znany również jako Bomba i Młotek :) To wskaźnik, który na wesoło pokazuje: kiedy kupić, a kiedy sprzedać, i jak widać - wychodzi mu to całkiem nieźle. Ikona bomby - oznacza kupno, lub zamknięcie pozycji krótkich. Ikona młotka - sprzedaż, lub zamknięcie pozycji długich. Ostatnim widocznym sygnałem jest sygnał bomby (kup), a młotka (sprzedaj) - jeszcze wskaźnik nie narysował.
Kolejną strategią są Wstęgi Bollingera. Cena przez większość czasu pozostaje w pobliżu środkowej linii (pomarańczowa). Natomiast czasami zrywa się "jak pies z łańcucha" i podąża w kierunku linii niebieskich. W naszych ustawieniach, linie niebieskie są oddalone od linii środkowej dokładnie o 2 standardowe dewiacje ceny.
I na koniec, Bitcoin według najpopularniejszego wskaźnika giełdowego, czyli RSI. Dla przypomnienia, kiedy cena jest powyżej poziomu 70 (w naszym przypadku 80) - mamy do czynienia z wykupieniem. Natomiast, kiedy jest poniżej 30 (u nas 20) - obserwujemy rynek, który jest wyprzedany. Często te skrajne wartości są zwiastunem nadchodzącej korekty, jednak w tym przypadku - zaobserwowałem coś jeszcze ciekawszego. Jest to dywergencja na RSI.
Z dywergencją spotykamy się, kiedy RSI już pokazuje wartość powyżej 70, a cena dalej rośnie, i kolejne szczyty cenowe nie tworzą już nowego szczytu we wskazaniach RSI. To wcale nie oznacza, że RSI słabnie, tylko prawdopodobieństwo korekty staje się większe. Zresztą, jak wiemy - nic nie trwa wiecznie. Tak, jak po wdechu przychodzi oddech - tak samo po impulsie następuje korekta.
Ciekawostka
Raczej nie ma instrumentów, w których jest 100 zielonych świeczek pod rząd, i BTC tutaj nie stanowi wyjątku. No chyba, że są to losowo tworzone instrumenty typu Boom lub Crash. W przypadku Crash - na wykresie widzimy wiele zielonych świeczek pod rząd, które podnoszą cenę o 1 USD. Jednak, raz na jakiś czas - pojawia się czerwona świeczka, która potrafi zniżyć cenę o wielokrotność zielonych świeczek. PS. zlecenia Stop Loss nie działają. To jest dopiero prawdziwy hazard. Zerowa możliwość zarządzania kapitałem. Nie polecam.
W przypadku sztucznie generowanego indeksu Boom działają takie same zasady, tylko na odwrót. Cena osuwa się po 1 USD przez 15 min, żeby potem dramatycznie wzrosnąć.
Powyższy artykuł nie jest poradą inwestycyjną. Inwestycja w kryptowaluty wiąże się ryzykiem utraty kapitału.