Źródło: Roger Brown / Pexels
W ubiegłym tygodniu w kryptowalutowym świecie wiele się działo. Warto podkreślić, że według zgromadzonych danych ilość Tethera na blockchainie Tron po raz pierwszy w historii przewyższyła ilość USDT na blockchainie Ethereum. Szacuje się, że całkowita kapitalizacja rynkowa stablecoina na blockchainie Tron wyniosła 24 mld dolarów. Tymczasem ilość USDT na Ethereum była na poziomie 23,4 mld dolarów. Powodem takiej sytuacji jest przede wszystkim to, że występują niskie opłaty w blockchainie Tron, zwłaszcza w porównaniu z blockchainem Ethereum, gdzie niestety w ostatnich tygodniach rosły opłaty transakcyjne.
Cyfrowy juan z określonym terminem ważności
Pieniądz wirtualny to coś, co testuje wiele banków centralnych na całym świecie. Jednym z nich są Chiny, gdzie niewykluczone, że CBDC będzie miało swój termin ważności. Co to oznacza w praktyce dla cyfrowego juana i jego użytkowników? Przede wszystkim to, że będzie miał on termin, w którym rząd będzie mógł wygasić cyfrową walutę. To mechanizm, który mógłby zmusić obywateli do wydawania pieniędzy, zamiast gromadzenia ich w ramach lokat czy innych produktów oszczędnościowych.
„The Wall Street Journal” donosi, że bank centralny Chin testuje różne daty ważności cyfrowego juana. Oszczędni Chińczycy będą mieli duży problem, jeśli takie działania rzeczywiście będą dotyczyły CBDC w ich kraju. Ludowy Bank Chin otrzymałby z kolei do ręki silne narzędzie pozwalające na stymulowanie konsumpcji wówczas, gdy w kraju doszłoby do dekoniunktury gospodarczej.
Ubezpieczenie AXA kupić można za kryptowaluty
Szwajcarski ubezpieczyciel AXA w ubiegłym tygodniu wydał decyzję co do tego, by umożliwić swoim klientom opcje krypto płatności za niemal wszystkie usługi oferowane przez firmę. Mowa tu o wykorzystaniu Bitcoina przy wykupywaniu np. ubezpieczenia w AXA. To pierwsza firma ubezpieczeniowa w historii, która wprowadziła taką opcję.
Bithumb na celowniku WeMade
W Korei Południowej jedną z największych giełd kryptowalutowych jest Bithumb. Portal Chosun informuje, że WeMade, czyli potentat z rynku gier w tym samym kraju, chce kupić udziały w platformie handlu kryptowalutami. Niewykluczone, że spróbuje przejąć większościowe udziały, czyli w efekcie stać się właścicielem Bithumba. Chosun dodaje, że obecnie zagraniczne firmy finansowe, które dotychczas były zainteresowane przejęciem giełdy, wycofały się ostatecznie z prowadzonych negocjacji. WeMade jest podobno zainteresowane zakupem udziałów w Bithumb głównego akcjonariusza, Lee Jung-Hoona, który chce za nie uzyskać 628 mln dolarów.
Turecki bank centralny zakazuje płatności w kryptowalutach
Turcja sprawia sprawę jasno: istnieje zakaz używania kryptowalut w płatnościach. Wprowadził go turecki bank centralny, który uznał, że owe kryptowaluty wiążą się ze znacznym ryzykiem, z uwagi na zmiany kursowe. Ponadto nie podlegają one żadnym mechanizmom regulacyjnym i nadzorczym. Nikt i nic nie sprawuje centralnych regulacji nad nimi. Pojawia się także obawa, że kryptowaluty mogłyby być wykorzystywane do działań niezgodnych z prawem, z uwagi na swoją anonimową strukturę.
Waluty cyfrowe banków centralnych są zagrożeniem dla BTC
Bitcoin, czyli najcenniejsza obecnie kryptowaluta na świecie, cały czas pnie się ku górze w wycenie na giełdach. Jednak niektórych specjaliści alarmują, że pojawienie się na rynku walut cyfrowych banków centralnych, CBDC, może niekorzystnie wpłynąć na BTC. Tak twierdzi między innymi Raoul Pal, były ekspert Goldman Sachs i zwolennik Bitcoina.