Czy Ethereum będzie najważniejszym kryptowalutowym aktywem?

Data dodania: 20 lipca 2022 r. / Aktualizacja: 28 sierpnia 2024 r.
Dziewczyna myśli o kryptowalutach Ethereum ma realną szansę być kryptowalutą nr 1
Źródło: Anastasia Shuraeva / Pexels

Bitcoin ma dużą konkurencję wśród innych projektów kryptowalutowych. Miano najbardziej pożądanego aktywa w przyszłości może należeć do Ethereum. Wszystko dlatego, że eksperci mówią o wejściu platformy Ethereum w deflacyjny model po prawdopodobnie udanym mergu. Szereg analityków traktuje Ethereum jako wizerunek całej technologii blockchain i aktywo inwestycyjne, które ma szerokie możliwości zastosowania w nowoczesnej gospodarce. Trudno więc powiedzieć, czy w kolejnych latach Bitcoin nie straci swoich zwolenników na rzecz Ethereum, które daje użytkownikom potężne możliwości rozwojowe.

Nietrafiona inwestycja Tesli w Bitcoina

Od wielu tygodni Bitcoin nie może powrócić na drogę do wzrostów. Raczej bardziej prawdopodobne jest poruszanie się BTC w trendzie bocznym, w okolicach wyceny na poziomie 20 tys. dolarów. Jednak Tesla inwestowała w cyfrowe złoto w momencie rajdu BTC do ATH na poziomie aż 69 000 dolarów.

Tesla kwestionuje obecnie, czy podjęta inwestycja w aktywa cyfrowe była dobrze przemyślana. Bilans firmy, według doniesień StockApps, skurczył się wraz ze spadkiem BTC o bagatela 440 mln dolarów.

Bitcoin z kluczową linią trendu na poziomie 20 tys. dolarów

14 lipca 2022 roku Bitcoin znalazł się na poziomie nieco poniżej ważnego poziomu wsparcia – 20 000 USD. Miało to miejsce w tym samym czasie, gdy siła dolara amerykańskiego osiągnęła kolejny szczyt od dwóch dekad. Bitcoin stara się walczyć z kluczową linią trendu właśnie w pobliżu 20 000 USD.

Cointelegraph Markets Pro i TradingView prezentują wyniki, które pokazały, że BTC/USD odbija się od minimów, jakie zostały wywołane świeżym, 40-letnim szczytem inflacji w Stanach Zjednoczonych według indeksu cen towarów i usług konsumenckich.

Czy czeka nas kryptowalutowa hossa?

Po wielu tygodniach pojawiania się informacji o malejących kursach kryptowalut, zwłaszcza kursu Bitcoina, pojawiają się pierwsze przesłanki, które mogą świadczyć o tym, że znajdujemy się u progu kolejnej hossy na aktywach cyfrowych.

Kryptowaluty próbują odrabiać swoje starty, a sprzyja temu zwiększony apetyt inwestorów na ryzyko. Zdaniem analityków np. cena Bitcoina zostanie utrzymana w okolicy 20 000 USD i będzie się konsolidować. To wynik powyżej poziomów z hossy w 2017 roku.

Drożejący dolar

Dolar zyskuje na wartości od początku minionego tygodnia. Wszystko przez obawy o globalny wzrost gospodarczy. Inwestorzy odwracają się od różnych ryzykownych walut i przenoszą swoje środki finansowe do tzw. bezpiecznych przystani inwestycyjnych, a dolar amerykański jak najbardziej się do nich zalicza.

W wyniku tego w poniedziałek, 11 lipca dolar zyskiwał, a indeks dolara śledzący USD względem koszyka innych walut wzrósł 0,29 proc. do poziomu 107,32.

Parytet euro do dolara

12 lipca 2022 roku doszło do niespotykanej sytuacji – osiągnięcia parytetu dolara amerykańskiego wobec kursu euro. Chwilowo obie waluty kosztowały dokładnie tyle samo w Polsce, by już kolejnego dnia po odbiciu dolara i jego umocnieniu powrócić do wyceny na poziomie 1,0073 EUR/USD. Być może jednak będziemy świadkami ponownego załamania kursu. 12 lipca za euro płaciliśmy 4,8427 zł, a za dolara 4,8247 zł.

Ocena artykułu
Oddaj głos, bądź pierwszy!