Głęboka korekta i odbicie kryptowalut

Data dodania: 13 lutego 2018 r. / Aktualizacja: 23 sierpnia 2024 r.
Delikatne odbicie cen kryptowalut po głębokich spadkach cen Delikatne odbicie cen kryptowalut po głębokich spadkach cen
Źródło: Лечение наркомании z Pixabay

6 lutego 2018 roku Bitcoin kosztował poniżej 6 tysięcy dolarów. Przypomnijmy, że do niedawna wznosił się na rekordowe wyżyny wartości, przekraczając momentami granicę 20 tys. dolarów. Obecna korekta określana jest najdłuższą i największą od spadku wartości Bitcoina w 2015 roku.

Od początku 2018 roku na rynku kryptowalut widoczne są spadki najważniejszych tokenów. Bitcoin - najdroższa kryptowaluta świata jednocześnie zalicza najbardziej spektakularne spadki. W styczniu kapitalizacja Bitcoina spadła o 64 mld dolarów, czyli o 30 proc. Obecna kapitalizacja Bitcoina wynosi 119 mld dolarów, ale na początku grudnia ubiegłego roku było to grubo ponad 200 mld dolarów.

Po bardzo słabych tygodniach, na rynku kryptowalut nastąpiło odwrócenie trendu. W środę 7 lutego na plusie były wszystkie największe kryptowaluty. Bitcoin, ethereum i ripple zyskiwały ponad 20 proc. Dzięki temu Bitcoin kosztował ponad 8 tys. dolarów.

Blokada dostępu do kryptowalut

W kilka miesięcy po tym, jak Chiny zakazały formalnie inwestowania w ICO, uznając używanie blockchaina za formę nielegalnego finansowania, w końcu zablokowały dostęp do zagranicznych stron www oferujących usługi handlu kryptowalutami i inwestycji w ICO. W ten sposób rząd chiński chce zapobiegać ryzyku finansowemu.

Wiele innych krajów - Stany Zjednoczone, Włochy, Niemcy czy Francja chcą wprowadzenia odpowiednich regulacji prawnych dotyczących rynku kryptowalutowego.

Jako ciekawostkę można podać, że Lloyds Bank z Anglii, czyli główna instytucja bankowa w Wielkiej Brytanii, zakazuje klientom korzystania z kart kredytowych do kupowania Bitcoina i pozostałych kryptowalut. Taki sam zakaz wprowadziły wcześniej JPMorgan Chase, Citi, Capital One oraz Bank of America.

Czy powstanie YouTube na blockchainie?

Start-up działający w Dolinie Krzemowej w Stanach Zjednoczonych – Lino, ma w planach stworzenie za kwotę 20 milionów dolarów blockchainowej formy serwisu wideo YouTube. Zdecentralizowany zbiór systemu dystrybucji treści wideo pozwoli na wyeliminowanie pośredników i lepsze, bardziej sprawiedliwe wynagradzanie twórców filmików. 20 mln dolarów na inwestycje Lino otrzymało do podziału ze Streamspace, Flixxo, Viuly i Stream od chińskiego inwestora nasion Zhenfund, podczas prywatnej sprzedaży tokenów.

Ocena artykułu
Oddaj głos, bądź pierwszy!