Źródło: Pixabay
W ostatnich dniach obserwujemy znaczne spadki cen kryptowalut. Widzieliśmy nawet wpisy na forach ludzi, którzy potracili wiele pieniędzy kupując Bitcoina po 17 tyięcy za sztukę. Dziś kosztuje niemal jedną trzecią mniej. To dramat dla tych, którzy postawili na to swoje oszczędności życia! Jeśli chcecie wiedzieć, czym to jest spowodowane - zapraszam do lektury tego artykułu.
Po pierwsze, Chiński rząd zdelegalizował ICO (Initial Coin Offering) czyli rodzaj pozyskiwania pieniędzy przez młode firmy (np. start-upy), które pracują nad nowymi kryptowalutami. Główne chińskie instytucje publiczne, takie jak: Narodowy Bank Chin czy Ministerstwo Gospodarki i Informacji ogłosiło, że forma pozyskiwania kapitału, z której korzysta ICO jest nielegalna i będzie to traktowane jako aktywność kryminalna.
Sprawa jest w toku, jeden z założycieli platformy ICOAGE - James Gong poinformował, że czeka na dalsze instrukcje od chińskiego rządu. To właśnie na tej platformie było prowadzonych wiele form pozyskiwania pieniędzy poprzez ICO.
Poniżej zrzut strony chińskiego Ministerstwa Cyfryzacji, dla znających chiński:
Po drugie, w tym miesiącu (wrześniu 2017r.) w Korei Południowej, odbyło się spotkanie Grupy do spraw Walut Cyfrowych, w której skład wchodzą między innymi; bank centralny oraz organy nadzoru finansowego i spółek kryptowalutowych. Spotkanie miało na celu weryfikację podejrzanych transakcji walutowych oraz wzmocnień procedur związanych z potwierdzaniem tożsamości użytkowników giełd walutowych. Ostatecznie stwierdzono, że nie można uznać kryptowalut za pieniądz, walutę ani nawet za produkt finansowy.
Dodatkowo, rzecznik komisji do spraw usług finansowych Kim Yong-Beom, stwierdził, że ukarane zostaną osoby, które w sposób nielegalny gromadzą kryptowaluty, np. przez podszywanie się pod inwestorów, fałszywe tożsamości.
Z bieżących doniesień wynika, że trwają prace, które mają zalegalizować i uregulować istnienie oraz wykorzystanie kryptowalut.
Po trzecie, 12 września 2017 r., podczas konferencji zorganizowanej dla inwestorów bankowych w Nowym Jorku (USA) dyrektor wykonawczy JPMorgan Chase & Co - Jamie Dimon określił kryptowaluty jako oszustwo i zapowiedział, że spodziewane jest, że bańka z tym związana pęknie.
- Ta waluta nie może działać. Nie można prowadzić biznesu, kiedy ludzie mogą sobie wyprodukować walutę z powietrza i do tego uważać, że ci, którzy ją kupują, są naprawdę bystrzy - powiedział Jamie Dimon.
Te wydarzenia stawiają wiele firm i posiadane przez nie kryptowaluty pod dużym znakiem zapytania, zwłaszcza legalności całego przedsięwzięcia. Kursy kryptowalut pospadały znacząco w ciągu kilku ostatnich dni, i ten trend jak na razie wydaje się utrzymywać. Z całą tą sytuacją jest jak ze wszystkimi innymi, gdzie jedni tracą - inni zyskują. Ci, którzy kupili drogo płaczą, że ceny walut wirtualnych spadają, natomiast potencjalni posiadacze mogą zacierać ręce obserwując spadki i jak tylko sytuacja się uspokoi i wyklaruje - dokonają zakupu.
Pamiętajcie o najważniejszej rzeczy w inwestowaniu - nigdy nie lokujcie więcej środków, niż jesteście w stanie utracić. Inwestujemy tylko nadwyżki finansowe.
A z jeszcze innej strony - ku uciesze niektórych - obserwujemy również wzrosty wśród walut tradycyjnych takich jak: funt szterling, dolar amerykański czy rubel rosyjski. Wzloty i upadki wszystkich walut, jakie mamy w serwisie możecie sprawdzić w naszym Rankingu walut.