Przeglądając wyniki notowań BTC z lutego 2023 roku, wyraźnie można zauważyć, że wahają się one w niskim przedziale wartości. 10 lutego ISBnews i CMC Markets informowały, że w skali tygodnia cena Bitcoina wyrażona w USD spadła o ponad 6 proc. Za 1 BTC trzeba było zapłacić mniej niż 22 000 dolarów. To dziwne, zwłaszcza że początek roku okazał się bardzo dobry dla kryptowalut.
Jednak wszystko to nie spowodowało, że inwestorzy odwrócili się od BTC. Jest przeciwnie, zwłaszcza że na jego wykresie widoczny jest „złoty krzyż”. To zjawisko, w którym 50-dniowa średnia krocząca przecina 200-dniową średnią kroczącą. Interpretuje się taką sytuację jako byczy sygnał techniczny, który świadczy, że BTC ma potencjał wzrostowy.
Historia pokazała, że pojawienie się złotego krzyża na wykresie BTC w połowie września 2021 roku spowodowało chwilowe spadki w kolejnych dniach, a następnie rajd ku górze, aż do 10 listopada, gdy BTC wyceniany był na wysokim poziomie niemal 69 tys. zł.
16 lutego 2023 roku cena bitcoina zaczęła rosnąć, aż przełamała poziom 24 000 USD. Analitycy wykazywali się w połowie miesiąca ostrożnym optymizmem, jeśli chodzi o przyszłość BTC. Jednak do 22 lutego BTC nie udało się przebić ważnego poziomu oporu – 25 000 USD, a analitycy wskazywali wówczas, że możliwy jest powrót do wyceny 21 000 USD.
Wieloryby inwestują w Ethereum
Z danych on-chain wynika, że duzi inwestorzy, czyli tzw. wieloryby inwestują w Ethereum. Dane z IntoTheBlock potwierdzają, że mają oni aż 39 proc. wszystkich ETH. Ta sama klasa inwestorów ma zaś proporcjonalnie mniejsze udziały w Bitcoinie – zaledwie 11 proc. podaży tej znanej kryptowaluty.
Kryptowaluty w Emiratach Arabskich
Jeden z siedmiu emiratów w ZEA (Zjednoczonych Emiratach Arabskich), Ras Al. Khaimah, podejmuje kroki, by stać się atrakcyjnym ośrodkiem dla firm zajmujących się kryptowalutami. Niewykluczone, że powstanie tam strefa wolna dla aktywów cyfrowych. Otwarcie wniosków do specjalnie zbudowanej w tym celu, innowacyjnej, wolnej strefy dla nieuregulowanych działań w sektorze aktywów wirtualnych, planowane jest na II kw. 2023 roku. Urzędnicy zaproponowali m.in. zwolnienia podatkowe od handlu aktywami kryptograficznymi lub działalności związanej z ich posiadaniem.
Virtual Assets Regulatory Authority (VARA), czyli regulator rynku kryptowalut w Dubaju opublikował regulacje dla lokalnej branży. Najważniejsza kwestia jest taka, że wprowadzony zostanie zakaz posługiwania się cyfrowymi aktywami znanymi jako tokeny prywatności, w tym Zcash i Monero.
Ponadto podmioty działające bez licencji VARA nie będą mogły opisywać swojej działalności i siebie jako firm zajmujących się aktywami wirtualnymi. Za naruszenie zasad może być nałożona kara pieniężna w wysokości nawet do 5,4 mln USD.
W Afryce możliwe kryptowalutowe płatności w sklepach
Już w listopadzie 2022 roku sieć supermarketów Pick'n'Pay, która funkcjonuje w RPA, zaczęła akceptować Bitcoiny w 39 sklepach, jako jedną z dostępnych metod płatności. Był to zapowiadany wcześniej pilotaż. Okazało się, że przebiegł pomyślnie. Dlatego w lutym sieć poinformowała, że wdrożyła już takie rozwiązanie we wszystkich swoich lokalizacjach. Bitcoinem można więc zapłacić w 1628 sklepach w RPA.
PayPal ma ponad 600 mln USD w kryptowalutach
Jeden z potentatów na rynku płatności mobilnych, PayPal, rozwijał w październiku 2020 roku usługę kryptowalutową na terenie Stanów Zjednoczonych. Umożliwił klientom kupowanie i sprzedawanie kryptowalut, choć istniał ograniczony ich wybór. Od października 2020 roku udało mu się rozszerzyć ofertę handlu kryptowalutami o Wielką Brytanię.
Zgodnie z informacjami przekazanymi w rocznym raporcie firmy PayPal do SEC, jej udział w kryptowalutach stanowi 2/3 jego całkowitych zobowiązań dochodzących do ponad 900 mln dolarów. Z 604 mln dolarów zobowiązań kryptowalutowych 250 mln dolarów jest denominowanych w Bitcoinie. Tym samym PayPal technicznie ma trzecią, największą ilość BTC wśród firm publicznych.
Jednocześnie PayPal pomimo wstępnych planów dotyczących uruchomienia własnego stablecoina (jak np. Binance USD), wycofał się z ich realizacji.